Wiadomo, że w Rzymie już od wieków kwitł handel, wystarczy wspomnieć Forum Romanum, które już od VI w. p.n.e. pełniło rolę handlowego placu miejskiego. Dzisiaj równie popularne są mniejsze lub większe rynki rozsiane po całym mieście, na których można znaleźć dosłownie wszystko! Od kwiatów, owoców czy książek po płyty CD i sprzęt elektroniczny. Targowiska te stały się częścią rzymskiej tradycji i kultury, na stałe wpisane w charakter miasta. Wspomnę tu dwa takie miejsca.
CAMPO DEI FIORI
Nazwa tego targowiska wzięła się od nazwy placu, przy którym się odbywa – Campo dei Fiori, położonego w samym centrum starego miasta, nieopodal pięknego Piazza Navona. Na ten najbardziej malowniczy targ spożywczy Rzymu warto wybrać się wczesnym rankiem, aby kupić świeże i suszone owoce i warzywa, ryby, mięso, czy także kwiaty, ale również, by podpatrzeć prawdziwych rzymskich handlarzy, pełnych życia i entuzjazmu. Wokół placu znajdują się piekarnie, w których można kupić zawsze świeże, rzymskie pieczywo.
PORTA PORTESE
To bezsprzecznie największy pchli targ Rzymu. Zaczyna się od Porta Portese i biegnie wzdłuż via Portuense, aż do via Ippolito Nievo, niedaleko stacji kolejowej Trastevere. Odbywa się w każdą niedzielę od 6.30 do 14.00. To bardzo specyficzny targ, na którym można znaleźć wszystko: od damskich torebek po rowery, od ubrań po meble, od butów po płyty CD, od sprzętu AGD po bieliznę, a także sprzęt elektroniczny, kwiaty, a nawet zwierzęta.Jeśli będziecie mieć czas to zachęcam do zakupów na rzymskich targowiskach.